Jak co tydzień zapraszam na cotygodniowy raport z WWE Superstars, tym razem z Pittsburgh, Pennsylvania.
Komentatorami są jak zwykle ci sami komentatorzy, dla przypomnienia są to Byron Saxton i Rich Brennan.
Bez zbędnego gadania zapraszam na show!
Walka numer 1: Zack Ryder vs Heath Slater
Dwójka największych jobberów w WWE staje naprzeciw siebie. Który wygra?
Jest to 48 pojedynek obu panów. 28 zwycięstw jest na koncie Zacka, 20 zwycięstw na koncie Heath'a.
Zawodnicy poszli w zwarcie które zakończyło się odepchnięciem Zacka, po którym Heath dał mini popis taneczny przerwany Dropkickiem od Zacka, potem poszedł Shouldertackle, Zack skontrował Hiptoss rywala któremu wykonał Clothesline. Irish whip skontrowany i w narożniku wylądował Zack który skontrował szarżę rywala, ale nie udał mu się Missile Dropkick, ale za to udało się Slaterowi wymierzyćHigh Knee po którym przystąpił on do zaciekłego atakowania leżącego rywala które podsumował Elbow Dropem, ale przyniosło to 1 Count, więc pora na dźwignię.
Zack wydostał się Jawbreakem, ale Ryder błyskawicznie po tym wpadł na Leg Lariat przynoszący 2 Count.
Slater zapina kolejną dźwignię z której długo Zack nie mógł się wydostać. Zack dał radę skontrować dopiero gdy Slater starał się wykonać Suplex. Po skontrowaniu Suplexu Ryder wykonał w narożniku Double Knees oraz Missile Dropkick, po którym Zack miał w zanadrzu Running Elbow Smash, a swoje kombo zakończył Broski Bootem - 1..2.. Kick out!
Heath mądrze wycofał się na krawędź ringu z której wymierzył Puncha rywalowi którego chciał złapać w O'connor roll, ale Zack przytrzymał się lin, tym samym uniemożliwiając tę akcję. Nim Slater zdołał się podnieść wpadł na finisher Zacka - Rough Ryder - 1..2...3!!!
Zwycięzca via Pinfall: Zack Ryder - 4:35 Nic specjalnego szczerze mówiąc. Nie porwało, nie zachwyciło, typowe starcie rodem z Superstars (no tak, w końcu to jest ta tygodniówka xD) Ocena walki: 2.5/10
W dzisiejszym Main Evencie Neville podejmie Bo Dallasa (zapowiada się pasjonujący pojedynek xD)
Pasmo powtórkowe trwające aż do walki numer 2:
Walka numer 2: Neville vs Bo Dallas
Starcie numer 49. 42 zwycięstwa zaliczył Neville, 6 zwycięst ma na koncie Bo, oraz padł 1 remis
Zwarcie z którego Bo przeszedł do Shouldertackle po którym Bo celebrował BOLIEVABILITY!
Side Headlock od Bo który przerodził się w odepchnięcie Nevilla który po kilku przeskokach zablokował kopnięcie rywala i samemu wykonał Leg Sweep po którym przejął inicjatywę obijając rywala o narożniki.
Po 3 narożniku Neville wymierza Snapmare zakończony Basement Dropkickiem w tył głowy który przyniósł 1 Count. Bo Irish whipem posłał Adriana do narożnika, ale Anglik przeskoczył nad rywalem któremu finalnie zaaplikował Crossbody - 2 Count.
Bo sygnalizuje na kolanach że chce przerwy, ale Neville nie wzruszył się wymierzając 2 kopniaki, ale 3 został skontrowany na Roll up dzięki któremu Bo posłał rywala poza ring. Akcja ta była ostatnią przed reklamami.
Przerwa na reklamy
Po reklamach Bo zapina dźwignię Cravat, ale Neville próbując na wszelkie sposoby się wydostać był bezradny wobec Bo który nadal utrzymując dźwignię zdołał uzyskać 2 Count, ale nawet po nieudanym pinie nie puścił chwytu. Gdy Neville w końcu wydostał się z chwytu wpadł na Clothesline który także nie dał Pinfallu.
Bo dobijał wpół przytomnego rywala któremu wymierzył dwa Short-arm Elbow, ale trzeci udało się skontrować na Roll up - 2 Count.
Adrian rusza ze swoimi 3 kopniakami, których niestety nie zakończył Running Low Dropkickiem, gdyż Bo wykonał potężny Clothesline - 1..2.. Kick out!
Nieźle wkurzony Dallas chciał wyrzucić rywala z ringu, ale Neville ustał na krawędzi ringu, i ostatecznie poza ringiem wylądował Inspirational Superstar. Neville nie czeka długo i wykonuje Asai Moonsault poza ring.
Adrian już na szczycie narożnika gotowy do wykonania Red Arrow, ale widząc stojącego na nogach rywala musiał odpuścić, ale błyskawicznie Neville odnalazł się na ringu wykonując Enzuigiri po którym przystąpił do drugiej próby Red Arrow - udanej. 1..2..3!!!
Zwycięzca via Pinfall: Neville - 7:16 (Pokazane) Przeciętna ta walka. Było zbyt dużo dźwigni które spowolniły tą walkę. Po raz pierwszy od dawna nie polecam żadnej dzisiejszej walki. Ocena walki: 4/10
Pasmo powtórkowe
I to na tyle na dzisiaj. Słaby odcinek, ale widząc kto zawalczy wiedziałem że tak będzie.
Bywa i tak.
Do zobaczenia za tydzień :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz