poniedziałek, 1 sierpnia 2016

WWE Superstars 29/7/2016 - Raport

RAW zyskało wiele nowego, podobnie jest również WWE Superstars (po staremu zostało tylko Intro oraz Theme Song), które jest nagrywane tuż przed Monday Night Raw, tak więc witam w pierwszym WWE Superstars w nowej erze WWE.
Komentują Corey Graves oraz Tom Phillips.
Jedziemy z pierwszą walką,którą jest Sin Cara vs Bo Dallas


Walka numer 1: Sin Cara vs Bo Dallas
Ciekawostka: Bo Dallas wraca do swojego gimmicku Inspirational. Czy Sin Cara wygra swoją pierwszą walkę na Superstars po tym jak na zapleczu Smackdown Live pokonał Simona Gotcha? Zobaczymy za kilka minut ;)
Bo zamiast walczyć wyszedł za ring aby wykonać Bo-Train. Gdy już miał wracać do ringu został zaskoczony przez Sin Carę który próbował wykonać Baseball Slide, ale Dallas zrobił unik. Po nim wykonał Body Drop na krawędź ringu, ale Cara ustał na rękach, a następnie przeszedł do Headscissors. Stojąc na krawędzi ringu Sin Cara wykonał będącemu w ringu Dallasowi Enzuigiri, chcąc następnie wykonać Swanton Bomb, jednak Bo ucieka za liny, skąd wykonuje Stunner na liny, a następnie poprawia Clotheslinem dającym 1 Count.  
Zapanowała długa inicjatywa Inspiratora, w trakcie której Bo wielokrotnie odliczał rywala, ale nie dawało to pinfallu. Luchador wyzwolił się z rąk rywala dopiero gdy skontrował Irish Whip rywala, po którym były mistrz NXT (Bo Dallas) wpadł w narożnik.
Po regeneracji sił panowie wrócili do walki, z przewagą zamaskowanego zawodnika, który po kilku Leg Kickach wymierzył dwie akcje Springboard - najpierw Crossbody, następnie Back Elbow. To jednak nie koniec, ponieważ Ex-Hunico wymierza jeszcze Springboard Moonsault - 1..2. Kick out!
Bo kontruje Irish Whip, dzięki czemu w następnej akcji wymierzył Corner Moonsault. Miał być kolejny Clothesline, ale Sin Cara kontruje na Angle Slam. Senton Bomb to tylko formalność, po której - 1..2..3! Pinfall:
Zwycięzca via Pinfall: Sin Cara - 4:00. I co ja mam powiedzieć, skoro tutaj nie działo się nic. Tej walce mówimy Bajos, i idziemy dalej. Ocena to: 1/10


W dzisiejszym Main Evencie ujrzymy starcie Tag-Teamowe: Dudley Boyz vs Jack Swagger & Titus O'neil. 
Pasmo powtórek z RAW oraz Smackdown Live.


Main Event: Dudley Boyz vs Jack Swagger & Titus O'Neil
Zaczyna Jack i Bubba. Po wyrównanym początku przewagę uzyskał Swagger dzięki wykonaniu Waistlock Slamu, po którym Bubba zmienił się z Devonem, ale ten także trafił na Waistlock Slam. Devon się uwolnił spod Waistlocku, a ponad to poczęstował rywala Back Elbow, z tym że Jack zrewanżował się wykonując Shoulderblock. Miała być kolejna akcja, jednak Devon się odgryzł Short-arm Elbowem, po którym do gry wpuścił Bubb (i w tym momencie sędzia nie zaliczył pierwszej zmiany u Dudleyów [pomimo iż Bubba nawet nie starał się wejść na ring, a sama zmiana była w 100% widoczna przez sędziego], wobec czego musieli oni zrobić to ponownie) Dudleye na zmianę obijali Ex-WHC Championa. Snapmare + Fist Drop od Devona dało 1 Count. Znowu zapanowała nuda... Bubba wykonuje Waistlock Slam, następnie parodiując Swaggera, dodatkowo wykrzykując "We the Dudley" 
W dalszej części Jack nadal był obijany, został wyrzucony z ringu, kiedyś by trafił w stolik komentatorski, teraz trafił w barierki. Jako że w dalszej części nic się nie działo, zapraszam na reklamy.

Po reklamach.... cóż.. nudą jak wiało tak wieje. Jedyne warte opisania jest że jedna z prób kontry przez Real Americana zakończyła się otrzymaniem Jmping Back Elbow od Devona, ale nie mógł go odliczyć, ponieważ Swagger miał rękę pod linami (a jak wiemy wtedy nie można odliczać) 
I znowu nuda... aż do czasu gdy Bubba wchodzi na ring, by kontynuować dzieło zniszczenia, jednak to dzieło zostało zniszczone przez Swaggera, który nagle odnalazł w sobie tyle sił by móc wykonać Powerslam (poprzedzony okrzykiem "Oh my God przez Bubbę")
W końcu zmiana, i w końcu wchodzi Titus który staje naprzeciw Devona, robiąc wielkie sprzątanie przy pomocy 1xShoulberblock, 2xClothesline. Do tego także Stinger Splash, a dla stojącego na krawędzi Bubby także i Clothesline. Devon dostaje jeszcze Big Boot - 1..2.. Kick out!
Titus robi Irish Whip, ale Devon dokonał w między czasie zmiany, i Dudleye wykonują kombinację Back Suplex + Neckbreaker - 1..2. Kick out!
Body Slam dla Titusa, a dla Jacka punch od Bubby, a następnie zmiana, i próba Whassup! jednak wparował Swagger który strącił Devona z 3 liny. W tym momencie chyba nastąpił brak komunikacji pomiędzy Bubbą i O'Neilem, ale daruje sobie opisywanie tego, ponieważ tak czy siak Bubba skończył poza ringiem, a legalny w ringu Devon zarobił Clash of the Titus - 1..2..3! Pinfall!!!
Zwycięzcy via Pinfall: Jack Swagger & Titus O'Neil - 8:00. Nigdy się tak nie cieszyłem z końca walki (jakiejkolwiek walki) Oczy mnie pieką (i to nie z powodu godziny :D) tylko z powodu poziomu tej walki, który był tragiczny, a który został dobity przez ten botch na końcu. Ocena walki to okrągłe, równe, duże i piękne zeeeeeeeeeeeeeeeeero/10


Moi drodzy, widzimy się za tydzień. Do tego czasu udanego i miłego tygodnia :-)






































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz