Jak co tydzień przychodzi taka pora w której pojawia się raport z WWE Superstars, a taka pora właśnie nadeszła! Witam w kolejnym odcinku tego show, nagranego w Anaheim, Kalifornia.
Komentują oczywiście Tom Phillips oraz Corey Graves.
Dzisiaj zaczynamy walką w której ponownie przybyły do WWE Jinder Mahal zawalczy z Jackiem Swaggerem. Walka zaczyna się po uprzednim powrocie Jindera który nastąpił 2 tygodnie temu na RAW.
Opener: Jack Swagger vs Jinder Mahal
Pierwsze sekundy walki wyrównane, jednak na macie jako pierwszy wylądował Jinder, który chwilę później otrzymał 2xWaistlock Slam. Trzeci taki Slam jednak skontrowany, po czym nastąpiła chwilowa przewaga Jindera który po wymierzeniu Back Elbow obijał oponenta. Długo to nie trwało, gdyż Jack odpowiedział Shoulderblockiem. Mahal zaczął błagać na kolanach, co było jego sprytną zagrywką, jednak Jack nie dał się nabrać na to, ponieważ był gotów na zapięcie Patriot Lock, lecz Hindus dotarł do lin. Gdy Patriota był stopowany przez sędziego, odezwał się Mahal atakując kolano Swaggera, a już po chwili dodając Superkick - 1..2. Kick out!
Nastąpiła ponowna przewaga byłego członka 3MB. Jack był bliski zerwania Rear Chinlocku, jednak trafił wprost na kolano w brzuch, do którego miał być Suplex, jednakże Swagger nie dał się, i ostatecznie to on wykonał Suplex! Panowie zregenerowali siły i wrócili do akcji, ze wskazaniem na Swaggera, który po uniknięciu Corner Splashu ruszył z 2xCorner Clothesline, a także z Overhead Belly to Belly Suplex, kończąc Swagger Bomber - 1..2.. Kick out!
Real American idzie po dawno nie widziany Gutwrench Suplex, ale kończy się kontrą Mahala + wykonaniem przez niego Running Low Knee - 1..2. Kick out!
Mahal próbuje dalej, teraz zapinając Full Nelson, lecz Swagger szybko rozrywa dźwignię, a gdy doszedł do rywala ten skrył się za linami. Jinder próbował to wykorzystać wykonując Big Boot, z tym że Jack przechwycił nogę rywala, momentalnie też unikając Enzuigiri (to Mahal potrafi to wykonać?) z tego przechodząc do Patriot Lock. Czy rywal się podda? Oczywiście, Tap Out!
Zwycięzca via Submission: Jack Swagger - 4:50. Po co Jinder zawitał ponownie do WWE? 1. Wkur... ludzi swoimi umiejętnościami (które ma niewielkie) 2. Aby być jobberem. A teraz pora na ocenę walki. Czego oczekujecie? Dobrze myślicie ^^ 1/10.
W Main Evencie Superstars zobaczymy starcie w którym dawny El Generico, obecnie Sami Zayn podejmie syna legendy WWE - Curtisa Axela, ale wcześniej pasmo powtórkowe z całego tygodnia.
Main Event: Sami Zayn vs Curtis Axel (Axela nikt nie kocha, dlatego nikogo nie ma w jego narożniku XD)
Początek polegał na różnych wykręcaniach rąk rywali, jednak lepiej wyszedł z tego Sami, gdyż po odbiciu się od 1 liny wykonał 2xArm Drag, na koniec wykonując kolejny Arm Drag, po którym Axel postanowił że wychodzi z ringu. To tylko dodało energie Zaynowi, który ruszył z kolejną akcją, tym razem poza ring, jednak skończyło się na akrobacji Samiego pod odbiciu się od 3 liny. Po krótkiej chwili Sami i tak znalazł się poza ringiem, zaciągnięty tam za nogi przez Axela, który wymierzył Irish Whip w barierki, jednak Zayn odbijając się od nich wykonał Springboard Moonsault! Zaczęły się chanty OLE!, ale też i zaczęła się inicjatywa Axela, gdyż kolejna akcja Zayna się nie powiodła, ponieważ Curtis pchnął rękę rywala w stalowy słup, wobec czego dalsza część walki skupiła się na osłabianiu owej lewej ręki. Po naciągnięciu ręki Samiego na liny, widok Kanadyjczyka zwijającego się z bólu jest ostatnim przed reklamami.
Natomiast po reklamach nic nowego - obijanie ręki, które na szczęście nie trwało długo, ponieważ ex- El Generico wymierzył kilka ciosów, do tego Double Boot w narożniku, z tym że przechwycone, i skontrowane na kilka Clothesline'ów w tył głowy dla siedzącego dla drugiej linie, wieńcząc je jednym mocnym Running Clotheslinem - 2 Count. Curtis zapina Key Lock, który nie trwał długo ze względu na zerwanie chwytu przez Zayna,który szybciutko trafił na Running Low Knee - 1..2.. Kick out!
Tymczasem Curtis zaciąga oponenta na 3 linę z zamiarem Superplexu, lecz zwycięsko wychodzi stamtąd Zayn, który zepchnął rywala Headbuttem. Sami przymierza się do akcji z 3 liny, lecz w locie trafia na Dropkick od Ex-Paul Heyman Guy'a (czytaj. Curtisa Axela) - 1..2.. Kick out!
Axel nie czekał długo z kolejną akcją, gdyż po kilku ciosach zrobił rozbieg pod kolejną akcję, i tu spotkał się z Zaynem który miał przygotowany mocny Standing Clothesline! Po chwili kolejny Clothesline. Miała być kolejna akcja,jednak syn Mr. Perfecta uderzył kontuzjowaną rękę rywala, na co Sami odpowiedział wykonując Exploder Suplex.
Kolejną akcją miał być Blue Thunder Bomb, z tym że Mr. Irrelevant miał zamia wykonać swój finisher - Perfect Plex (Fisherman Suplex) ale i to zostało skontrowane i The Underdog from the Underground wykonuje sekwencję Chop + Wrist Lock z przejściem do Tornado DDT!
Helluva Kick w drodze, i ląduje na rywalu już za pierwszym razem! - 1..2..3! Pinfall!!!
Zwycięzca via Pinfall: Sami Zayn - 6:10 (Pokazane) Na początku sądziłem że będzie przyjemna walka, ale trwało to półtora minuty, ponieważ odkąd inicjatywa przeszła na stronę młodego Mr. Perfecta wiedziałem że nici z dobrej walki. Co oni robią z Zaynem? Takie pytanie postawiłem sobie widząc że Sami zawalczy na Superstars. To nie miejsce dla niego. On powinien kręcić się przy jakimś pasie, a nie pokonywać jobbera zwanego Curtis Axel. No ale co pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz. Odbiegłem od walki, a to przecież najważniejsze. Walka nie porwała, niestety :-/
Żeby nie było, to na zachętę dam ocenę 1.5/10
Miłego weekendu i kolejnego tygodnia :-)
nie baw sie w wystawianie ocen bo nie masz wielkiego pojecia o wrestlingu
OdpowiedzUsuńDrogi anonimie. Tygodniówka z której raport przeczytałeś to WWE Superstars, czyli show o którym jakieś 90% ludzi ma opinię niepotrzebnego show. Tutaj walki są robione na 3/4 gwizdka, nie są to five stary i NIGDY NIE BĘDĄ! Nie znam się na wrestlingu? Zatem powiedz mi jak długo TY oglądasz wrestling, oraz podaj podstawowe pojęcia związane z tym sportem. Nie tylko ja oceniam walki, robi to jakieś 99% fanów którzy oglądają wszelakie gale. Spójrz sobie strony typu wrestlefans,attitude, czy też inne blogi, większość ocenia walki.Poza tym najważniejsze - kto zabroni mi oceniać walki? Ty? Dobre, ja robię co mi się podoba, tego nie może mi nikt zabronić, zwłaszcza ty osobo która boi się podpisać jakimkolwiek nickiem przed strachem że ktoś ciebie gdzieś rozpozna.
UsuńJeśli masz odwagę zapraszam do zakładki kontakt, znajdziesz tam maila i inne dane do mnie, więc zapraszam cię do konwersacji na priv, nie przy ludziach.
Jeśli masz odwagę odpisz mi.
Nie mam bawić się w ocenianie? Sorki, ale będę to robił. Moja ocena to: 4/10
Coś jeszcze? Dziękuję, życzę miłego wieczoru,i miłej lektury przy moim kolejnym raporcie :-)