niedziela, 2 lipca 2017

WWE Main Event - 30/06/2017 - Raport

Ostatnie Main Event w miesiącu Czerwiec pora zacząć!
G1 obejrzy się później,ważniejsze jest Main Event (ironia!)
Zaczynamy walką Cedric Alexander vs The Brian Kendrick!


Cedric Alexander vs The Brian Kendrick
Brian tuż po gongu zaatakował Cedrica poprzez Big Boot, kontynuując demolkę w narożniku. Szybko jednak Cedric skontrował kopniakiem, dodając do tego Handspring Jumping Kick, po którym TBD wyleciał z ringu. C.A nie poprzestał na tym, i dorzucił Over the top rope Samersault!
W ringu nie udał się Top rope Clothesline, ale za to Headscissors i Dropkick już tak. Alexander planował coś jeszcze, ale wpadł wprost pod Captain's Hook, ratując się jednak nogą na linie. Brian poobijał rywala, i zapiął mu dźwignię, trzymając ją długo. Zerwał dopiero gdy były chłopak Alicii Fox się wydostał, ale były chłopak lisicy załapał się na Double Underhook Suplex, lub jak kto woli Butterfly Suplex - 1 Count. Zwykły Suplex dał 1 Count.
Kolejna dźwignia, ale teraz krótsza. Cedric wymierzył parę Chopów, ale wpadł na Leg Lariat - 2 Count. Kolejny atak od Kendricka, ale teraz Alexander lepiej sobie poradził. Co więcej, wymierzył on na koniec Spinning Elbow (wykonany tak wolno że się dziwię że Kendrick tego nie uniknął)
Były gwiazdor RoH wymierzył już po chwili Running Corner Shoulder Thrust, Enzuigiri w tył głowy, a na koniec Top rope Clothesline - 1..2.. Kick out!
Udany Running Forearm od Cedrica, który przy kontrze Captain's Hook źle upadł na głowę, ale szybko się pozbierał, lecz nie na tyle by uniknąć Big Bootu. Próba Sliced Bread #2 od Kendricka skontrowane, Cedric już chwilę później skontrował kolejną akcję rywala, a już w chwilę później znikąd wymierzył Standing Spanish Fly (lub jak kto woli Standing Moonsault Side Slam) a na deser danie zwane Lumbarcheck - 1..2..3!!!
Zwycięzca: Cedric Alexander (6:00) Jako całość nawet im się udało, a zwłaszcza końcówka, która była szybka, czyli taka jaka powinna być akcja walk w dywizji Cruiserweight. 

Dzisiaj w Main Evencie Main Eventu starcie prawdziwa perełka - The Revival zmierzą się z The Club


The Revival (Dash Wilder & Scott Dawson) vs The Club (Karl Anderson & Luke Gallows)
Starcie z kategorii - Ex- mistrzowie Tag team w NXT oraz przyszli Raw Tag team champions kontra 3x IWGP Tag team Champions. Będzie ciekawie, zwłaszca że The Club odgrywają rolę tych dobrych

Zaczęli Dash oraz Karl. Dash szybko zagnał rywala do swojego narożnika, gdzie dokonano zmiany, ale Karl szybko się oswobodził. Gdy na ring wszedł Scott, okazało się że przez moment lepsi byli Revival, ponieważ Scott nadział oponenta na Shoulder Block i Body Slam, ale Karl w mgnieniu oka odpowiedział Arm Dragiem i Back Elbow. Pora na zmianę u The Club. Wchodzi Luke, i ten świetnie poradził sobie z rywalem, nawet mimo faktu iż Wilder próbował nieczystej zagrywki. Wszystko skończyło się po myśli The Club,który Clothesline'ami posłali oponentów poza ring, ku dużej owacji ze strony fanów. Idziemy na reklamy

Krótko po reklamach przewagę objął Karl, który złapał Scotta w Sleeper Hold. Dash dokonał zmiany za nogę, czego jednak nie uznał sędzia. Sędzia nie zauważył tym samym jak Scott atakuje oczy rywala, co już po chwili pozwala dawnym The Mechanics na zmianę. Ci drużynowo wykonali Drop Toe Hold i Elbow Drop w tył głowy - 2 Count. Abdominal Stretch od Dawsona, który pod nieuwagę sędziego (ten powstrzymał Gallowsa by nie ingerował w walkę) dokonał zmiany z Wilderem który również zapiął Abdominal Stretch. Sędzia dopiero po chwili zajarzył że nie było zmiany, wobec czego wracamy do stanu sprzed paru chwil, gdzie legalny w ringu był Scott. Scott próbował kolejnej akcji, ale wpadł na Inside Cradle (ostatecznie dało 2 Count) który sędzia zaczął odliczać dopiero po paru sekundach, gdyż Dash nie śpieszył się z wyjściem z ringu. Zmiana z Dashem, który potrzymał przeciwnika w Side Headlocku. Karl dał radę się uwolnić, co poskutkowało wykonaniem Leg Lariatu! Zmiana u Revival tylko na chwilkę odwlekła zmianę u rywali, ponieważ Karl potraktował Dawsona Hook Kickiem, po którym na ring wparował Gallows, który potraktował ciosami zarówno Dasha jak i Scotta. Corner Splash i Big Boot od rozpędzonego Luke'a były tylko wstępem do kolejnej akcji, którą był Running Splash! Gallows nie trafia z akcją w narożniku,ale trafia z ładnym Superkickiem! Zmiana u The Club,którym wykonanie Magic Killer przerwał Scott, który wyleciał z ringu. To samo czekało Gallowsa, a w ringu rozpętała się walka między Karlem i Dashem, którą tylko z pozoru wygrał Karl, ponieważ gdy wyprowadził rywalowi Reverse Atomic Drop, to Dash sięgnął do kolegi z zespołu z którym dokonał zmiany, co w efekcie zakończyło się poprzez Shatter Machine od Revival - 1..2..3!!!
Zwycięzcy: The Revival (6:40) Zdecydowanie dobra walka jak na Main Event. Dajcie tym panom 15 minut na PPV, a zobaczycie że walka otrze się nawet o 5 gwiazdek, o ile wszystkie pozostałe kryteria co do tej oceny zostaną spełnione. Ja z tej walki jestem zadowolony. Było dużo zagrywek ze strony mocno heelowych w tej walce Revival, w końcu ktoś musiał tu być "dobrą drużyną" a ktoś "złą drużyną"


Udanego tygodnia, i całych wakacji :-)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz